Komentarz do art. 20 ustawy

Komentarz do art. 20 ustawy

  1. Komentowany przepis w ustępie 1 podtrzymuje zasadę pisemności postępowania wyrażoną w art. 9 poprzedniej p.z.p.
  2. Znaczenie tego przepisu musi być obecnie tłumaczone z uwzględnieniem europejskiej tendencji cyfryzacji rynku zamówień publicznych wyrażonej w dyrektywie 2014/24, gdzie w art. 22 (1) nałożono na państwa członkowskie obowiązek wprowadzenia komunikacji elektronicznej w procedurze udzielenia zamówienia na wszystkich jej etapach. W tym sensie art. 20 ust. 1 nie zawiera regulacji o formie czynności w postępowaniu w rozumieniu formy pisemnej wg przepisów Kodeksu cywilnego. Zgodnie bowiem z definicją z art. 7 pkt 16 ustawy pisemność oznacza sposób wyrażenia informacji przy użyciu wyrazów, cyfr lub innych znaków pisarskich, które można odczytać i powielić, w tym przekazywanych przy użyciu środków komunikacji elektronicznej. Przepis zatem wprowadza zasadę, że w postępowaniu o zamówienie publiczne, które zasadniczo polega na przekazywaniu przez strony informacji i dokumentów, czynności te podejmowane są i dokonywane w sposób zarejestrowany za pomocą znaków pisarskich, co po prostu wyklucza prowadzenie postępowania ustnie.
  3. Zasada pisemności postępowania doznaje ograniczenia jedynie w przypadkach wyjątkowych, jakie przewidziane są w ustawie. Taki wyjątek jest określony w art. 61 ust. 2, na mocy którego dopuszczona jest ustna komunikacja w toku negocjacji lub dialogu oraz w odniesieniu do informacji, które nie są istotne (tu: na każdym etapie jakiegokolwiek postępowania), w szczególności nie dotyczą ogłoszenia o zamówieniu lub dokumentów zamówienia, wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu lub konkursie, potwierdzenia zainteresowania, ofert lub prac konkursowych. Treść tych ustnych czynności musi być jednak udokumentowana, przy czym sens regulacji wskazuje, że jest to udokumentowanie następcze.
  4. Odnośnie do formy dokumentów i oświadczeń składanych w postępowaniu ustawa zawiera inne szczegółowe regulacje, wskazując na zachowanie formy pisemnej, elektronicznej (przy czym te dwie formy muszą być traktowane jako równoważne) lub postaci elektronicznej. Każda z nich zachowuje wymóg pisemności określony w ustawie.
  5. Językiem postępowania jest język polski. Zasada ta ma swoje źródło w art. 4 ustawy z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim, zgodnie z którym język polski jest językiem urzędowym organów, które spełniają definicję zamawiającego z art. 7 pkt 31 ustawy. 
  6. Wprawdzie postępowanie w sprawie zamówienia publicznego nie mieści się w zakresie urzędowych czynności organów państwowych, gdyż proces udzielenia zamówienia w ramach przetargu odbywa się na zasadzie tzw. porozumienia przetargowego zawieranego pomiędzy zamawiającym i uczestniczącymi w przetargu wykonawcami. Jednak kolejne przepisy ustawy o języku polskim (art. 5) rozciągają obowiązek posługiwania się językiem polskim na podmioty wykonujące zadania publiczne na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej także w zakresie składanych przez nie oświadczeń woli, a w odniesieniu do wykonawców: w zakresie oświadczeń woli, podań i innych pism skierowanych do tych pierwszych. Przepisy szczególne mogą wprowadzić odrębną regulację w powyższym zakresie.
  7. Na tym tle należy stwierdzić więc, że gdyby nie zasada z art. 20 ust. 2 ustawy, to ogólnie obowiązujące przepisy zezwalałyby, aby zamawiający składał szereg oświadczeń w postępowaniu w języku obcym, jak np. oświadczenia wiedzy o określonych faktach, lub komunikował się w zakresie zakreślonym przepisem art. 61 ust. 2 ustawy, bowiem w toku tych czynności nie dochodzi do złożenia oświadczenia woli w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Natomiast wykonawcy mogliby w języku obcym prowadzić komunikację dopuszczoną ustnie w trybie art. 61 ust. 2 ustawy. W efekcie restrykcyjny wymóg używania języka polskiego w odniesieniu do wszystkich czynności w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego jest wymogiem specyficznym ustawy.
  8. Ustawa w art. 20 ust. 3 i 4 przewiduje, że zamawiający może podjąć decyzję o prowadzeniu postępowania w języku obcym, czyli dopuścić podejmowanie kluczowych czynności w języku obcym i składanie obcojęzycznych dokumentów (zarówno ze strony wykonawców, jak i zamawiającego), w tym prowadzenie negocjacji w języku obcym. Uprawnienie to może być wykonane w uzasadnionych przypadkach i polega na dopuszczeniu komunikacji w jednym języków powszechnie używanych w handlu międzynarodowym. Decyzja o umożliwieniu wykonawcom pisemnej komunikacji w języku obcym jest podejmowana i komunikowana na etapie ogłoszenia o zamówieniu. Natomiast decyzja o dokonaniu czynności w języku obcym przez zamawiającego, w tym decyzja o prowadzeniu negocjacji, może zostać podjęta w każdym czasie.
  9. Należy ocenić, że komentowana regulacja w zakresie języka postępowania nie przystaje do dzisiejszych realiów obrotu na rynku zamówień publicznych, który obecnie odbywa się na poziomie europejskim. Przede wszystkim ustawa wprowadza obowiązek używania języka polskiego w zakresie bardziej rygorystycznym niż polskie ustawodawstwo z lat 90. Do tego przepis, który ma uelastycznić regułę prowadzenia postępowania w języku polskim, pochodzi w całości z ustawy z dnia 10 czerwca 1994 r. o zamówieniach publicznych (art. 21 ust. 5 ustawy z 1994  r.), a więc ewidentnie utracił aktualność w świetle integracji europejskiej i postępującej globalizacji.
  10. Wydaje się, że skoro dostęp do zamówień powyżej progów unijnych w Polsce jest zagwarantowany dla wszystkich podmiotów z UE, a także z państw trzecich w zakresie wskazanym w odpowiednich umowach międzynarodowych, wybór języka obcego jako języka postępowania w tych zamówieniach znajdzie obecnie uzasadnienie zawsze. Działanie takie bowiem sprzyja usuwaniu barier w dostępie do zamówienia dla wykonawców z różnych państw UE. W tym duchu dochodzi przecież do standaryzacji procedur zamówieniowych na poziomie europejskim, czego przykładem jest formularz JEDZ (jednolity europejski dokument zamówienia), który, jako oficjalny, funkcjonuje w każdym z europejskich języków i umożliwia posłużenie się przez wykonawców takim samym dokumentem w każdym języku niezależnie od tego, w którym państwie członkowskim następuje udzielenie zamówienia (ewentualnie wraz z tłumaczeniem na język postępowania).
  11. Wobec zmian gospodarczych i politycznych, jakie miały miejsce od lat 90., nie jest jasne, czy językiem obcym powszechnie używanym w handlu międzynarodowym w rozumieniu ustawy jest język dowolnego państwa UE, skoro języki te funkcjonują jako języki oficjalne Unii Europejskiej, czy jednak chodzi o język używany w zewnętrznych kontaktach handlowych, lub po prostu język, którego cechę powszechności należy wskazać w inny sposób. Tym samym przepis przez utratę aktualności nie daje wskazówek dla stosowania prawa w omawianym zakresie. Praktyka daje podstawę, by jako język postępowania wybierać język angielski, chociaż nie można wykluczyć, że powszechność używania tego języka może być różna w zależności od regionu geograficznego.
  12. W postępowaniu prowadzonym w języku polskim dokumenty sporządzone w języku obcym należy złożyć wraz z tłumaczeniem na język polski. Zasada ta, na gruncie poprzedniej p.z.p. wyrażona w rozporządzeniu w sprawie rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy oraz form, w jakich te dokumenty mogą być składane (rozporządzenie RM z 19 lutego 2013 r. ze zm.),  z pewnością zostanie utrzymana pod rządami ustawy, podobnie jak zasada, że tłumaczenie takie nie musi być tłumaczeniem dokonywanym przez tłumacza przysięgłego (por. KIO 691/16, 360/13).
30.04.2020
30.04.2020